Tort dyniowo - śmietanowy

Jakiś czas temu przy pieczeniu kilimandżaro i sernika dodałam dynię.

I przekonałam się, śe to świetne warzywo do wypieków na słodko.

Choc muszę przyznać się Wam, że nie lubiłam dyni.

A teraz już lubię i kombinuję z nią różne dania.

Jak wspomniałam w poprzednim poście na kalafiorowo - dyniową zupę zrobiłam też tort dyniowo - śmietanowy.

I muszę stwierdzić, że jeszcze dobrze się nie przegryzł a już prawie go nie było.

Same łasuchy dookoła.

500 ml śmietany 36 %

250 g serka mascarpone

cukier do smaku

500 g dyni ( waga po obraniu )

2 szk wody

1 galaretka ananasowa

biszkopt :

6 jajek

1 łyżeczka proszku do pieczenia

4 łyżki mąki pszennej typ 500

2 łyżki mąki ziemniaczanej

3/4 szk cukru

kilka kropel ekstraktu waniliowego

dodatkowo :

małe beziki

Białka oddzielić od żółtek i ubijać je.

W trakcie ubijania dodawać porcjami cukier i nadal ubijać.

Gdy piana jest ubita dodawać po żółtku a gdy się połączą z pianą dodać ekstrakt i jeszcze chwilę miksować.

Następnie porcjami dodawać mąki zmieszane z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać.

Ciasto biszkoptowe wyłożyć do tortownicy o średnicy 23 cm wyłożonej papierem do pieczenia ( samo dno ).

Biszkopt piec 40 minut w 160 stopniach.

Upieczony wystudzić i wyjąć z formy, przekroić na 3 blaty.

Dynie pokroić w kostkę i wrzucić do szerokiego rondla.

Wlać wodę i dusić pod przykryciem do miękkości dyni ( mogą zostać małe kawałeczki ).

Wsypać galaretkę i dokładnie wymieszać.

Zostawić do lekkiego stężenia.

Mascarpone utrzeć z cukrem, potem wlać śmietanę i ubić ją.

Pierwszy placek ułożyć na talerzu lub paterze.

Nasączyć go wodą z sokiem z cytryny i rozsmarować połowę tężejącej dyni.

Na dynię rozłożyć około 1/3 śmietany i zakryć drugim plackiem.

Czynność powtórzyć i zakryć trzecim plackiem.

Tort udekorować resztą śmietany i bezikami.

Przed podaniem tort schłodzić w lodówce około 2 godziny.