Oglądając odcinek programu Bake off ale ciacho zaciekawił mnie zaczyn poolish.
Zaczęłam szperać w internecie, znalazłam przepis nastawiłam wieczorem zaczyn.
Muszę przyznać, że chleb wyszedł rewelacyjny i zjedliśmy go ze smakiem.
Chleb upiekłam oczywiście na mące od Klos Pol.
Mąkę możecie kupić w sklepie internetowym, jest świetna.
zaczyn :
450 g mąki pszennej typ 750 Kłos Pol
450 g letniej wody
1/8 łyżeczki suchych drożdży ( instant ) Kłos Pol
ciasto właściwe :
450 g mąki pszennej typ 750
170 g letniej wody
cały zaczyn poolish
20 g soli
5 g suchych drożdży ( instant )
Drożdże wymieszać z wodą, wsypać mąkę i wymieszać aż składniki się połączą.
Miskę z zaczynem zakryć folią spożywczą i zostawić zaczyn na 12 godzin.
Po upływie tego czasu mąkę na ciasto wymieszać z wodą, dodać cały poolish, wymieszać do połączenia się składników.
Zakryć miskę folią spożywczą i tak zostawić na 30 minut.
Potem dodać drożdże i sól i wyrobić gładkie, elastyczne ale nie za bardzo luźne ciasto.
Zakryte odstawić na 70 minut.
Po upływie 25 minut wyjąc ciasto na lekko oprószony mąką blat i złożyć ciasto kilka razy.
Umieścić je w misce, znów zakryć i czynność składania powtórzyć po kolejnych 25 minutach.
Trzeci raz złożyć po 20 minutach.
Koszyk do rozrostu obsypać mąką, z ciasta uformować bochenek i włożyć go do koszyka łączeniem do dołu.
Oprószyć mąką i zakryć ściereczką, zostawić do wyrośnięcia.
Piekarnik nastawić do 240 stopni, na dno wstawić naczynie z wodą a na kratkę położyć kamień do pizzy lub talerz ceramiczny ( większy od średnicy chleba ).
Gdy ciasto wyrośnie a lampka kontrolna piekarnika zgaśnie szybko ale uważając aby się nie poparzyć wyjąc talerz lub kamień i delikatnie wyłożyć wyrośnięty chleb z koszyka.
Szybko naciąć na górze ciasto nożem i wstawić do piekarnika na 35 minut.
W połowie pieczenia uchylić drzwiczki aby para wydostała się z piekarnika, zamknąć piekarnik i piec chleb do końca czasu.
Upieczony chleb wystudzić na kratce.
( Czas pieczenia zależy od piekarnika jaki posiadamy, może będzie konieczność wydłużyć go o 5 minut.
Najlepiej sprawdzić patyczkiem, jeśli jest suchy lub bochenek pod spodem wydaje głuchy odgłos chleb jest upieczony ).
7 g suchych drożdży to 25 świeżych. Wystarczy przeliczyć ile potrzeba świeżych jeśli nie macie drożdży suszonych.
1/8 łyżeczki suchych to taka ilość jak na czubku łyżeczki ( niestety nie ważyłam tej ilości ).
7 g suchych drożdży to 25 świeżych. Wystarczy przeliczyć ile potrzeba świeżych jeśli nie macie drożdży suszonych.
1/8 łyżeczki suchych to taka ilość jak na czubku łyżeczki ( niestety nie ważyłam tej ilości ).
czy moznaby podac ilość drozdzy do zaczynu w gramach lub czy można by podac ile byłoby to drozdzy zwykłych
OdpowiedzUsuńDo zaczynu dałam tak na czubku łyżeczki od herbaty.
UsuńZaś jeśli chodzi to przelicznik na świeże drożdże to 7 g suszonych to będzie 25 g świeżych drożdży :)
Pozdrawiam
Też zaintrygował mnie ten zaczyn po obejrzeniu Bake off;)
OdpowiedzUsuńPolecam, boi chlebek jest super, choć pracy trochę wymaga :)
UsuńA czy moznaby dokladnie ile w gramach suchych drozdzy do zaczynu i dalszego przepisu oraz w gramach drozdzy zwyklych do zaczynu i dalej
UsuńSuchych drożdży do zaczynu nie ważyłam, wsypałam jak pisałam na czubku łyżeczki.
UsuńA co do ciasta to chyba łatwo wyliczyć, wystarczy 25 : 7 a potem razy 5 bo suchych było 5 g. Czyli niecałe 18 g, proste prawda ?
Ja trzymam chlebki ok 50 min w piekarniku bo lubie mocno wypieczony z Twojego przepisu wychodza dwa fajne bochenki i dodaje troche wiecej soli... Jest super!
OdpowiedzUsuńDziękuję za skorzystanie z przepisu i cieszę się, że chlebek smakował.
UsuńPozdrawiam :)
Gdy robimy zaczyn i dajemy drożdże świeże to dodajemy cukier? np szczyptę?
OdpowiedzUsuńTu akurat cukru nie dajemy.
Usuń