Dziś znowu klimaty drożdżowe.
Miałam dodać wpis wczoraj ale tak się złożyło, że jest dziś.
Upiekłam pyszne drożdżóweczki z serem i jagodami ( wyjęłam zapas z zamrażarki ).
Oczywiście jak to ja zjadłam jeszcze ciepłe bo takie smakują mi najbardziej.
I nie ważne czy to słodki wypiek drożdżowy czy wytrawny - uwielbiam ciepłe i już.
Potem można podgrzać je w piekarniku lub mikrofali na małej mocy aby nie zrobiły się twarde.
Ciasto :
50 g świeżych drożdży
500 g mąki pszennej typ 500 Kłos Pol
1 szk letniego mleka
1 jajko
1/3 szk cukru
1 łyżka cukru waniliowego
1/2 szk oleju rzepakowego
Dodatki :
250 g półtłustego twarogu
1 żółtko
1,5 łyżki budyniu waniliowego ( proszek )
5 łyżek gęstej śmietany
1 szk mrożonych jagód
Lukier :
mleko
cukier puder
Do letniego mleka wkruszyć drożdże, dodać łyżkę mąki i cukru.
Wymieszać i zostawić zaczyn do wyrośnięcia.
Do miski wsypać mąkę, oba cukry, wbić jajko, dodać wyrośnięty zaczyn i wymieszać ale chwilkę.
Wlać olej i wyrobić ciasto.
Zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
Gdy ciasto rośnie twaróg, śmietanę, żółtko i budyń dobrze wymieszać i dodać do smaku cukier.
Składniki na lukier połączyć ( ilość zależy od tego jaki gęsty chcecie uzyskać ).
Gdy ciasto podwoi objętość rozwałkować go na prostokątny placek.
Na cieście rozsmarować masę serową i posypać jagodami.
Całość zwinąć w roladę i pociąć na plastry o grubości około 1,5 cm.
Układać je na blachach wyłożonych papierem do pieczenia robiąc odstępy.
Ślimaki zostawić do podrośnięcia a gdy wyrosną włożyć blachy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 20 minut.
Upieczone wystudzić i polać przygotowanym lukrem.
Ślimaki wyglądają pysznie, ja zwykle też zjadam ciasto jeszcze ciepłe, bo nie mogę się doczekać aż ostygnie :D
OdpowiedzUsuńHi, hi bo najlepsze ciepłe. Potem to już nie to choć nadal smaczne :)
Usuń