Mój pierwszy żur na domowym zakwasie.
I na pewno nie ostatni.
Jest o wiele lepszy i oczywiście zdrowszy.
Przygotowanie zakwasu nie jest trudne a za to jak smakuje żur na takim zakwasie.
4 białe kiełbasy
1 kiełbasa niedźwiedzia
cały zakwas na żur ( przygotowany z 1/2 l wody )
1,5 l wody
1 łyżka wasabi
3 łyżki śmietany 18 % ( można dać więcej )
1 łyzka majeranku
sól do smaku
pieprz do smaku
dodatkowo :
jajka ugotowane na twardo
Kiełbasę niedźwiedzią pokroić na kawałki i usmażyć.
Białą kiełbasę zalać wodą i gotować na małym ogniu do momentu aż kiełbasa będzie gotowa.
Wyjąć ją z wywaru i pokroić na kawałki.
Do wywaru wsypać majeranek i wlać zakwas na żur.
Zagotować i gotować kilka minut mieszając aby mąka z zakwasu się nie przypaliła.
Dodać obie kiełbasy oraz wasabi i doprawić żur do smaku.
Na koniec śmietanę zahartować częścią żuru i wlać ją go garnka z żurem, wymieszać.
( mój zakwas miał intensywny smak więc nie dodawałam dodatkowo przypraw jakie dodałam robiąc zakwas ).
Gotowy żur nalewać na talerze i podawać z jajkiem ugotowanym na twardo.
Super wygląda ten żurek! ja w tym roku dodałam za dużo chrzanu ;/
OdpowiedzUsuńNo tak czasami bywa, że z czymś przedobrzymy.
UsuńSuper wygląda ten barszczyk. Od razu widać, że jest przepełniony smakiem ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na serniczek: https://amismakuje.blogspot.com/
Dziękuję i pozdrawiam.
Usuń