Skoro mamy sezon na cukinię, to trzeba go wykorzystać w pełni. Dziś kolejna propozycja z cukinią czyli kluseczki cukiniowo ziemniaczane.
450 g ziemniaków ( obranych, ugotowanych i wystudzonych )
150 g cukinii
1/3 szk maki ziemniaczanej
2/3 szk mąki pszennej
1 jajko
1 łyżeczka soli
mąka do podsypywania
200 g wędzonego boczku
1 cebula
Boczek i cebulę pokroić w kostkę.
Na patelnię wrzucić boczek, podsmażyć a następnie dodać cebulę i smażyć do zrumienienia.
Zimne ziemniaki zmielić maszynką do mięsa na drobnym sitku lub przecisnąć przez praskę.
Cukinię umyć, obrać ze skóry i zetrzeć na tarce do warzyw na drobnych oczkach.
Odcisnąć z niej sok.
Do miski wrzucić zmielone ziemniaku, dodać odciśniętą cukinię, obie mąki, jajko i sól i wyrobić ciasto.
Stolnicę lub blat podsypać mąką, rozwałkować na nim ciasto na grubość około 5 mm.
Wycinać kluseczki dowolnego kształtu ( ja zrobiłam kółka ).
Kluski wrzucać na wrząca, osoloną wodę z dodatkiem odrobiny oleju.
Gotować od wypłynięcia minutę.
Gotowe kluski nakładać na talerze i okrasić boczkiem podsmażonym z cebulką.
piątek, 17 sierpnia 2012
3 komentarze:
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nigdy o tym nie słyszałam, ale wygląda smacznie :)
OdpowiedzUsuńRobi się je praktycznie jak kopytka. Dodaję tylko cukinię i nie tnę na romby jak to zwykle bywa przy kopytkach. Polecam wypróbować ten sposób zwłaszcza dla osób mających małe dzieci, które nie lubią warzyw. Cukinii w ogóle się nie wyczuwa.
UsuńPodejrzewam że są smaczne bo bardzo lubię dania z cukinią,w takiej wersji jeszcze nie jadłam,kiedyś na pewno wypróbuję przepis:)zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuń