Coś idealnego na upały. Zimny kompot śliwkowo jabłkowy to jest to.
2 kg żółtych śliwek
1 kg papierówek
1 galaretka truskawkowa
cukier do smaku
sok z 1/2 cytryny
4 l wody
Śliwki i jabłka umyć.
Z papierówek za pomocą specjalnego nożyka wyciąć gniazda nasienne.
Do dużego garnka wrzucić przygotowane owoce, zalać zimną wodą.
Od momentu zagotowania się wody kompot gotować na mniejszym ogniu około 10 minut.
Można krócej, ale ja wolę jak owoce się rozpadną.
Na koniec wsypać galaretkę i dokładnie wymieszać, po czym wlać sok z cytryny, dodać jeszcze do smaku cukier i ponownie wymieszać.
Kompot można spożywać ciepły lub schłodzić.
poniedziałek, 6 sierpnia 2012
2 komentarze:
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Taki kompocik zimny jest pyszny jak wielki skwar. Mniam :)
OdpowiedzUsuńHektolitry domowego kompotu. Jedyny sposób by przetrwać te piekielne upały....pycha!
OdpowiedzUsuń