Propozycja dla wielbicieli śledzi. Śledzie z lekką nutą daktyli, rodzynek i suszonych śliwek. Z miodowym akcentem.
składniki :
4 płaty śledziowe alla matias
2 cebule
1 łyżka rodzynek
6 suszonych śliwek
6 suszonych daktyli
1 łyżka miodu
3 łyżki oleju
2 łyżki koncentratu pomidorowego
sól do smaku
pieprz do smaku
2 szczypty przyprawy ognisty smok
sposób przygotowania :
Cebule obrać i pokroić w kostkę.
Na patelni rozgrzać olej, wrzucić cebule i smażyć na złoty kolor.
Dodać rodzynki i pokrojone śliwki oraz daktyle.
Następnie dodać przyprawy do smaku, koncentrat pomidorowy, wlać wodę i dusić około 3 minuty.
Gotowy sos przestudzić, dodać miód i wymieszać.
Śledzie wymoczyć i każdy płat przekroić wzdłuż na dwie części.
Każdy kawałek zwinąć w ślimaczka i spiąć wykałaczką.
Ułożyć w niskiej miseczce.
Na śledzie wyłożyć zimny sos.
Przykryć miseczkę pokrywką i wstawić ją ze śledziami do lodówki na około 5 godzin aby smaki się przegryzły.
środa, 16 maja 2012
1 komentarz:
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
takie śledziki to raj dla śledzio-żerców!
OdpowiedzUsuńpodobają mi się ;]