- 500 g ziemniaków ( ugotowanych, wystudzonych i zmielonych przez maszynkę )
 - 1 duże jajko
 - 1 garść świeżego szpinaku
 - mąka ziemniaczana
 - mąka pszenna typ 500
 - Dodatkowo :
 - 1 mała cienka kiełbasa
 
Na patelni podsmażyć kiełbasę pokrojoną w kostkę. Zmielone ziemniaki 
wrzucić do miski i podzielić na 4 części. Jedną część wyłożyć na 
pozostałe ziemniaki a we wgłębieni wsypać mąkę ziemniaczaną w proporcji :
 2 części mąki pszennej i 1 część maki ziemniaczanej. Szpinak umyć, 
osuszyć i posiekać po czym wrzucić do miski z ziemniakami. Wbić jajko i 
wyrobić ciasto. W garnku zagotować wodę, dodać sól i ponownie wodę 
zagotować.  Ciasto wyłożyć na podsypany mąką blat. Z ciasta uformować 
placek o grubości mniej więcej 5 mm i za pomocą foremki do ciasteczek 
wycinać kółka. Kluski wrzucać na wrzątek i gotować dosłownie chwilkę od 
wypłynięcia. Ugotowane kluski wykładać łyżką cedzakową na talerze i 
okrasić podsmażoną kiełbaską. Podawać gorące najlepiej z surówką z 
kiszonej kapusty lub innej.

Nigdy nie jadłam szpinaku chyba, ale kluseczki wyglądają bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńNadrabiaj Paulino bo szpinak to skarb :-)
UsuńO tak Dorotka ma rację. Nadrabiaj Paulinko zaległości, nadrabiaj :)
Usuńświetny pomysł, pysznie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWyglądaja przepysznie :-)
OdpowiedzUsuńI zdrowe bo ze szpinakiem, hi, hi :)
Usuń