Bułki nocą rosnące

                      
                       Inspiracją do upieczenia tych bułek był dla mnie przepis Izy . Pierwszy raz robiłam bułki, które wyrastają w lodówce całą noc. Bułeczki wyszły smaczne i na pewno jeszcze nie raz podpatrzę co też dobrego z pieczywa znajdę na Jej blogu i pewnie coś jeszcze wykorzystam. Domowego pieczywa nigdy za wiele.

rozwiń i czytaj przepis :

150 g mąki żytniej typ 720
350 g mąki pszennej typ 500
40 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
125 ml wody
125 ml mleka 3/2%
1/3 szk oleju rzepakowego

Drożdże rozmieszać z cukrem na płynną masę.
Do miski wsypać mąkę, sól i lekko zamieszać.
Wodę i mleko lekko podgrzać, wlać olej, wymieszać i wlać do miski z mąką.
Wyrobić ciasto i włożyć je do wysmarowanej olejem miski.
Miskę zakryć folią spożywczą i wstawić ją na noc do lodówki.
Następnego dnia wyjąć ciasto z miski na blat lub stolnicę, ponownie je wyrobić i podzielić na 8 części.
Każdą z nich rozwałkować rękoma na cienkie dość długie wałeczki i dekoracyjnie zawiązać tworząc bułki.
Bułeczki układać na blasze do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia zostawiając odstępy.
Bułki posmarować mlekiem i kilka posypać makiem a kilka sezamem i zostawić do wyrośnięcia.
gdy wyrosną piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 30 minut.
Upieczone wystudzić na kratce.