Twix - babeczki

                              Wczoraj siedzę sobie w domu, chłopaki w pracy, młodszy syn w bibliotece na wakacjach z biblioteką a tu telefon. Dzwoni kuzyn, że jest z zoną i dziećmi na wczasach w Darłowie i pyta czy może wpaść na kawkę. W domu akurat ciacha brak a czasu mało przygotowałam na szybko schabowe, ziemniaki i surówkę na obiad na na deser upiekłam babeczki właśnie z twixami. No i stąd nazwa Twix-babeczki.
Spotkanie bardzo udane, trochę powspominaliśmy. Tylko szkoda, że tak rzadko się widzimy.
A teraz zapraszam po przepis na babeczki.

Babeczki podałam na paterze Diament Platin fason Solar

4 pojedyncze batony Twix

300 g mąki tortowej

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

5 łyżek cukru

2 jajka

1/2 szk oleju rzepakowego

1/2 szk mleka 3/2 %

Batony twix posiekać ale nie za drobno.

Przygotować dwie miski.

Do jednej wlać mleko, olej, wbić jajka i wymieszać.

Do drugiej wsypać mąkę, cukier, proszek do pieczenia oraz posiekane batony i wymieszać.

Gdyby batony się skleiły należy je rozdzielić ( powinny być osobno ).

Do płynnych składników przesypać suche i wymieszać.

Do blachy na muffinki włożyć papilotki ( ja nie chciałam tym razem używać foremek silikonowych a papilotek miałam za mało, więc użyłam papieru do pieczenia ) i w foremki rozdzielić ciasto.

Babeczki piec 30 minut w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.

Upieczone wystudzić i wyjąc z foremek.

Jak zwykle mam dla Was gazetki - zajrzyjcie :)