Uwielbiam flaki dom owe ale nie za często je jadam.
W sklepach można kupić wiele gotowych flaków a rosole albo w pomidorach różnych firm w batonach lub mrożone.
Ale te domowe są najlepsze.
Pamiętam jak w moim rodzinnym domu gotowało się żołądki wołowe, potem czyściło, kroiło w paski i gotowało pyszne flaczki z dużą ilością białych warzyw na ostro.
Niestety do dzis pamiętam ten nieprzyjemny zapach gotowanych świeżych żołądków ale jakoś mi to nie przeszkadza i lubię flaki.
Na szczęście w sklepach możemy kupić gotowe ugotowane już i pokrojone, choć przyznam że nie wiem czym są czyszczone bo są bielutkie nie takie jak gotowane w domowych warunkach.
Nie każdy lubi flaczki ale je lubię i już, oczywiście mój mąż też należy do lubiących.
Zapraszam po przepis.
ok. 2 l zimnej wody
1 warkocz ze schabu
600 g kości drobiowych ( mi zostały z trybowania udek z kurczaka )
1 kg flaków wołowych ( oczyszczonych, ugotowanych i pokrojonych w paski )
2 marchewki
1 korzeń pietruszki
1/3 średniego selera
3 łyżki posiekanej natki pietruszki i selera
2 liście laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
Do smaku :
sól
pieprz czarny
imbir mielony ( może być świeży )
gałka muszkatołowa
papryka słodka
papryka ostra
przyprawa do flaków
Dodatkowo :
2 łyżki smalcu
1 kopiasta łyżka mąki pszennej
Do garnka wlać wodę, dodać warkocz i kości drobiowe i zagotować.
Warzywa obrać, umyć i zetrzeć na tarce do warzyw.
Zmniejszyć ogień, dodać sól i gotować do miękkości.
Potem warkocz i kości wyjąć łyżką cedzakową, dodać starte warzywa oraz przyprawy i gotować koło 15 minut.
Następnie dodać pokrojone flaki oraz przyprawę do flaków i gotować na małym ogniu kolejne 15 minut.
Na koniec na patelni roztopić smalec, dodać mąkę i mieszając smażyć do zrumienienia a następnie dodać do garnka i zagotować.
Od zagotowania przytrzymać na ogniu jeszcze 2 minuty i zdjąć garnek z ognia.'
Flaki podawać na gorąco z pieczywem.
spróbuje dawno nie gotowalam ale przepi wydaje mi dobry pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepis dobry, zachęcam do skorzystania :)
Usuń