Nie wiem jak Wy sądzicie ale ja uważam, że ciasta upieczone tak bez konkretnego planu wychodzą najsmaczniejsze.
I taki własnie jest ten torcik.
Biszkopt, domowy dżem jeżynowy ( przetarty ) co dało nam super galaretkę, masa budyniowa i beza.
Cóż może być lepszego.
Ciasto jest najlepsze na drugi lub trzeci dzień więc śmiało na weekend można zrobić je już w piątek.
Oczywiście jeżeli macie w domu takich łasuchów jak u mnie to ciasto będzie już spróbowane po godzince.
5 jajek klik
3 łyżki mąki pszennej typ 500 Kłos Pol
1 budyń waniliowy
1/2 szk cukru
1 łyżka cukru waniliowego
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Masa :
1 budyń waniliowy
350 ml mleka klik
4 łyżki cukru waniliowego
150 g margaryny do pieczenia klik
Beza :
2 białka
100 g cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
Polewa :
5 kostek czekolady gorzkiej lub innej
1 łyżka mleka klik
Dodatkowo :
200 ml dżemu przetartego z jeżyn można użyć innego
3 łyżki wody
woda z sokiem z cytryny do nasączenia biszkoptu
Dno tortownicy o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Białka ubić z obydwoma cukrami, a potem nadal ubijając dodawać po żółtku.
Następnie mieszać już ręcznie i dodawać porcjami mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i budyniem.
Masę przełożyć do formy i piec biszkopt 40 minut w 150 stopniach.
Upieczony wystudzić i przekroić na dwa placki.
1/2 mleka zagotować, a w reszcie rozrobić budyń i cukier, wlać do mleka i energicznie mieszając gotować do zgęstnienia, wystudzić.
Potem utrzeć margarynę i porcjami dodawać chłodny budyń.
Białka ubić, potem dodawać cukier, dobrze ubić aby cukier nie był wyczuwalny pod palcami, dodać mąkę i mieszać jeszcze chwilę.
Tortownicę o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wyłożyć pianę ale za bardzo nie równać aby beza była nie równa.
Piec 20 minut w 180 stopniach, wystudzić.
Czekoladę rozpuścić z mlekiem i lekko przestudzić.
Pierwszy placek położyć na talerzu, nasączyć a potem posmarować połową dżemu wymieszanego z wodą.
Na to wyłożyć połowę masy a potem zakryć drugim plackiem.
Nasączyć go, posmarować dżemem i znowu masą a na koniec delikatnie położyć bezę.
Wykończyć tort polewając polewą z czekolady.
Tort schłodzić.
Najlepiej smakuje na drugi, trzeci dzień.
pyszny musiał być!
OdpowiedzUsuńO tak :)
Usuń