wtorek, 26 czerwca 2012

Ogórki konserwowe z przyprawą firmy Marsyl

                      Dzięki uprzejmości strony http://www.przyslijprzepis.pl/ dostałam do przetestowania przyprawy do konserwowania ogórków.
Przyprawa jest firmy http://www.marsyl.pl/ .



Przyznam, że wahałam się aby ją przetestować, bo nie korzystam z gotowych mieszanek.
Mam swój przepis na ogórki konserwowe.
Ale po namyśle zdecydowałam o przetestowaniu jej.
Ku mojemu zaskoczeniu oczywiście na plus mieszanka ma bogaty aromat i wiele składników : koper, gorczycę, czosnek, ziele angielskie, liść laurowy, cebulę, estragon, pieprz czarny, marchew i paprykę ostrą.
 Po za tym cały proces przygotowania ogórków jest bardzo prosty i każdy sobie poradzi konserwowaniem ogórków z tą przyprawą.
Ogórki przygotowałam ściśle według przepisu na opakowaniu.
W pierwszej kolejności umyłam i wyparzyłam słoiki, moje były dwa o pojemności 1,5 litra.
Ogórków miałam 1,5 kilograma.

Do każdego słoika wsypałam po 1,5 łyżki mieszanki przypraw.
Umyte ogórki ułożyłam w słoikach.
W garnku zagotowałam 1,5 litra wody z 1,5 łyżki soli oraz 150 g cukru.
Gdy zalewa się zagotowała wlałam 3/4 szk octu 10% i zagotowałam.

Gorącą zalewą zalałam ogórki, szybko zakręciłam zakrętkami i przewróciłam słoiki do góry dnem.
Po całkowitym wystudzeniu odwróciłam je wieczkiem go góry i odstawiłam w chłodne miejsce.
Teraz według producenta na efekt smakowy trzeba odczekać około 2-3 tygodni,


Więc nie pozostaje nic innego jak cierpliwie czekać na spróbowanie i opisanie efektu końcowego co uczynię po zjedzeniu ogórków.
Zapraszam więc na mojego bloga w okolicach 12 lipca na ciąg dalszy relacji.

1 komentarz:

  1. taka przyprawa chyba jest dla mnie. Nigdy nie robiłam typowym ogórków konserwowych, a jedynie takie w zalewie musztardowej. Może się skuszę?
    zapraszam również do mnie :)
    http://cudaicudenka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.