Chleb z paluszkami i siemieniem lnianym

                                      Pewnie pomyślicie, że zwariowałam ale zapewniam Was, że paluszki solone świetnie nadają się do ciasta na pieczywo. Do składników wrzucamy rozdrobnione paluszki i wyrabiamy ciasto. Nie bójcie się dodatków do domowego chleba, często taki dziwny składnik miło Was zaskoczy. A nie ma nic lepszego od chleba domowego.

1 op. paluszków solonych ( 70 g )

3 łyżki siemienia lnianego

300 ml letniego mleka

1 łyżka cukru

20 g świeżych drożdży

1 łyżeczka soli

500 g mąki pszennej typ 500

1/4 szk oleju rzepakowego

Drożdże, cukier, 50 ml mleka i łyżkę mąki dokładnie wymieszać i zostawić zaczyn do wyrośnięcia.

Gdy urośnie wsypać mąkę wymieszaną z solą, siemię lniane i połamane paluszki.

Drewnianą łyżką wymieszać składniki, potem dodać olej i ciasto wyrobić ręcznie.

Oprószyć je mąką i zostawić zakryte ściereczką do wyrośnięcia.

Gdy podwoi objętość ponownie wyrobić, przełożyć do keksówki wysypanej mąką ( wymiary 30 x 12 cm ) i zostawić do wyrośnięcia.

Chleb piec 45 minut w piekarniku nagrzanym do 220 stopni ( na dno piekarnika wstawić miseczkę z wodą ).

Upieczony chleb wyjąć z foremki i wystudzić.

I lektura dla Was czyli gazetka