Gruszkowa szarlotka

Uwielbiam szarlotki.

Dziś upiekłam taką z dodatkiem gruszek i owoce pokroiłam w plasterki.

Ciacho wyszło pyszne.

No i oczywiście zachęcam Was do upieczenia jej tym bardziej, że teraz jest sezon jabłkowy.

Bo mamy jesień przecież.

W sumie jabłka są cały rok dostępne ale jesienią wyjątkowo.

Szarlotka podana na Jupiter

Ciasto :

500 g mąki krupczatki

2 żółtka jajka kupisz tutaj

2 łyżki śmietany 16 % ( gęstej )

250 g masła ( zimnego )

1/3 szk drobnego cukru 

1 łyżka cukru waniliowego

1,5 łyżeczki proszku do pieczenia

+ 3 łyżki bułki tartej

Wkładka :

2 kg jabłek kupisz tutaj

500 g gruszek kupisz tutaj

2 łyżki bułki tartej

1 czubata łyżka cynamonu ( mielonego )

4 łyżki drobnego cukru

cukier puder do posypania szarlotki

Składniki ciasta umieścić w robocie z założonymi nożami do siekania ( oprócz bułki tartej ) i za pomocą funkcji puls połączyć je.

Potem wyjąć ciasto na blat i szybko zagnieść.

Podzielić na dwie części, jedna to 2/3 a druga 1/3.

Tę mniejszą część włożyć do woreczka i schować do lodówki.

Blaszkę o wymiarach 29 x 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia i wylepić większą częścią ciasta dno i boki blaszki, nakłuć widelcem i wstawić blaszkę do lodówki na godzinę.

Gdy ciasto się chłodzi przygotować wkładkę.

Jabłka i gruszki umyć, obrać i zetrzeć na tarce z końcówką na plastry ( jeśli takiej nie macie to możecie pokroić w plasterki nożem ).

Owoce posypać cynamonem, cukrem i bułką tartą i delikatnie wymieszać.

Gdy czas oczekiwania minie wyjąć z lodówki blaszkę i ciasto posypać bułką tartą.

Następnie wyłożyć owoce, lekko docisnąć i na owoce zetrzeć 1/3 ciasta, którą mieliśmy w lodówce.

Szarlotkę piec godzinę w piekarniku nagrzanym do 175 stopni.

Wystudzoną posypać cukrem pudrem.