Dziś mam dla Was szybkie ciasto jabłkowo - daktylowe.
Daktyle jakie użyłam były w paczuszce od Lidla, więc kolejny produkt został skonsumowany.
Te akurat miały pestki, więc je usunęłam i muszę przyznać, że miałam okazję jeść daktyle innej firmy i te z Lidla są o wiele smaczniejsze a dodam, że są z serii Deluxe.
180 g suszonych daktyli
3 jabłka
1/3 szk mleka klik
300 g mąki pszennej typ 500
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g margaryny do pieczenia
2 łyżki cukru waniliowego
3 łyżki cukru
1 łyżka cynamonu
4 łyżki bułki tartej
cukier puder
Do misy robota wsypać mąkę z proszkiem do pieczenia i obydwa cukry.
Wbić jajko i zetrzeć zimną margarynę na tarce.
Połączyć składniki, wlać mleko i ponownie połączyć.
Wyjąć ciasto na blat i szybko zagnieść.
Tortownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia i dno wylepić 2/3 ciasta.
Resztę włożyć do lodówki na czas przygotowania jabłek.
Jabłka obrać i zetrzeć na tarce, umieścić w misce.
Daktyle jeśli mają pestki ( u mnie miały ) przekroić wzdłuż na połówki i usunąć pestki a potem pokroić w paseczki.
Dodać je do jabłek, wsypać cynamon i dwie łyżki bułki tartej i wymieszać.
Ciasto w tortownicy wysypać resztą bułki tartej i wyłożyć przygotowaną masę jabłkowo - daktylową a następnie wyjąć odłożone do lodówki ciasto i rwąc na kawałki rozłożyć na masie.
Ciasto piec 45 minut w 180 stopniach.
Upieczone przestudzić i oprószyć cukrem pudrem.
Smacznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń