środa, 20 maja 2015

Brzoskwiniowe piersi

                               Takie filety robiłam dawno temu w ramach eksperymentu jak to drób smakuje z owocami. I muszę, przyznać, że fajnie się komponują. Przepis nawet doczekał się kliku publikacji. Jak wspomniałam przepis jest stary ale warto go polecić więc go publikuję. Zanim, zaczęłam przygodę z blogiem dodawałam swoje przepisy na stronach kulinarnych. Część wartych uwagi będę dodawała co jakiś czas między tymi aktualnymi. Mam nadzieję, że do tych starszych też będziecie zaglądać. Co do zdjęć to oczywiście nie są perfekcyjne ale myślę, że mi wybaczycie ten defekt.



4 pojedyncze piersi z kurczaka
8 połówek brzoskwiń z puszki
sól
pieprz
mąka do obtaczania
2 jajka
200 g płatków kukurydzianych
3 łyżki mąki
oliwa do smażenia

Piersi umyć, osuszyć i każdą pierś naciąć tworząc kieszeń.
Posolić i popieprzyć, odstawić na 10 minut.
W każdą kieszeń włożyć po dwie połówki brzoskwiń.
Płatki delikatnie rozgnieść i wymieszać z mąką.
Przygotować mąkę do obtaczania i każdą pierś wypchaną brzoskwiniami obtoczyć w mące.
Jajka roztrzepać z odrobiną soli i pieprzu.
Obtoczone w mące piersi zamoczyć w jajku, następnie opanierować w mieszance płatków z mąką.
Smażyć w dużej ilości oliwy, aby do połowy były przykryte po około 6 minut z każdej strony.
Podawać z frytkami lub pieczonymi ziemniakami.

Dziś znowu kilka propozycji na dzień dziecka



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.