Kostka kokosowa

To ciacho upiekłam na niedzielę. 

Jest proste w przygotowaniu i smaczne ale najlepiej smakuje na drugi dzień i jak ma pokojowa temperaturę.

Oczywiście przechowywać należy w lodówce ale przed podaniem dobrze je wyjąc tak na godzinkę przed spożyciem.

Do tego ciacha dodałam dżem czereśniowy a raczej czereśnie w żelu takie domowe a wiadomo takie są najlepsze.

Jeśli nie macie takich domowych możecie użyć kupny dżem lub po prostu o innym smaku.

Kostkę podałam na talerzykach z serii New Hollis Platin

BISZKOPT :

6 jajek ( M ) klik

1 łyżeczka proszku do pieczenia ( czubata )

2 łyżki kakao ( czubate )

2 łyżki mąki pszennej typ 500 Kłos Pol

2 łyżki mąki ziemniaczanej

1/2 szk cukru

MASA :

500 ml mleka 3,2 % klik

2 żółtka

2 łyżki mąki pszennej typ 500

2 łyżki mąki ziemniaczanej

200 g masła ( miękkiego ) klik

1 szk wiórków kokosowych

POLEWA :

1/3 kostki masła

4 łyżki mleka 3,2 %

2 czubate łyżki kakao

1/2 szk cukru

2 listki żelatyny

1/2 szk wiórków kokosowych

DODATKOWO :

500 ml dżemu czereśniowego ( domowego )

BISZKOPT :

Białka jajek ubić z cukrem na sztywną pianę.

Nadal ubijając dodawać po jednym żółtku.

Gdy masa będzie puszysta dodawać po łyżce przesianych mąk razem z proszkiem do pieczenia, mieszać delikatnie rózgą lub łyżką.

Gotowe ciasto wyłożyć do blachy o wymiarach 22 x 29 cm wyłożonej papierem do pieczenia.

Biszkopt piec 40 minut w 150 stopniach.

Upieczony wystudzić i przekroić na dwa placki.

MASA :

Połowę mleka wlać do przelanego zimną wodą garnka, wsypać cukier i zagotować.

W pozostałym mleku wymieszać mąki z żółtkami a gdy mleko w garnku się zagotuje wlać mieszankę do niego i energicznie mieszając gotować do zgęstnienia.

Powstały budyń dokładnie zakryć folią spożywczą i wystudzić.

Gdy wystygnie miękkie masło utrzeć, potem dodawać porcjami budyń i na koniec wsypać wiórki, wymieszać.

POLEWA :

Żelatynę namoczyć w zimnej wodzie.

W rondelku umieścić mleko, masło, cukier i kakao i podgrzewając składniki na maleńkim ogniu mieszać do momentu aż cukier się rozpuści.

Rondelek zdjąć z ognia, dodać odciśniętą z wody żelatynę i dokładnie wymieszać.

PRZEŁOŻENIE :

Pierwszy placek ułożyć w blaszce ( papier też niech zostanie, pomoże to w wyjęciu ciasta z blaszki ).

Nasączyć go dowolnym płynem ( u mnie woda z sokiem z cytryny ), na biszkopt rozłożyć dżem czereśniowy.

Na dżem wyłożyć masę, zakryć drugim plackiem, nasączyć i po chwili polać jeszcze płynną i chłodną polewą ale nie całą.

Kilka łyżek zostawić do wykończenia ciasta.

Na koniec posypać wierzch wiórkami i dekoracyjnie polać cienkimi stróżkami polewy.

Ciasto wstawić do lodówki aby związało ale przed podaniem wyjąć je na około godzinę aby nabrało pokojowej temperatury.