Sama nie wiem skąd pochodzi nazwa tego ciasta.
Może od tego, że wygląda jakby miało na górze korki ?
Zresztą nie ważne, ważne jest to że ciacho jest smaczne i można przygotować je na każdą okazję.
A najbliższą są Święta, więc możecie je upiec.
Kiedyś ktoś powiedział, że przy nim jest dużo pracy ale to nie prawda.
BISZKOPT
6 białek
1/2 szk cukru
1 cukier waniliowy
6 żółtek
3/4 szk mąki pszennej
1/4 szk mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
MASA
500 ml mleka klik
1 jajko klik
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
125 g margaryny Kasia
4 łyżki cukru
POLEWA
1/3 margaryny Kasia klik
1/3 szk cukru
2 łyżki kakao
2 łyżki wody
dodatkowo kandyzowane ananasy
3/4 szk rodzynek klik
1 galaretka truskawkowa klik
5 połówek brzoskwiń z puszki klik
sok brzoskwiniowy do nasączenia biszkopta
200 ml gorącej wody
400 ml gorącej wody
BISZKOPT:
Białka ubić na sztywną pianę z cukrem i cukrem waniliowym.
W trakcie ubijania dodawać po jednym żółtku.
Nadal ubijać ale już na wolnych obrotach i wsypywać po jednej łyżce mąki pszennej i ziemniaczanej zmieszanej z proszkiem do pieczenia.
Masę przelać do tortownicy ze spodem wysmarowanym Kasią i wysypanym bułką tartą.
Piec 30 minut w temperaturze 180 stopni.
Biszkopt wystudzić i przekroić na 1/3 wysokości.
W wyższym placku kieliszkiem powycinać otwory i powstałe krążki odłożyć.
MASA:
3/4 mleka zagotować z cukrem.
Resztę mleka wymieszać z obiema mąkami i jajkiem, wlać do gotującego się mleka i energicznie mieszając chwilę gotować.
Gotowy budyń przestudzić, gdy będzie zimny margarynę o pokojowej temperaturze utrzeć na puszystą masę i nadal ucierając dodawać po łyżce budyniu.
Masę odstawić.
POLEWA:
Margarynę roztopić z cukrem, wodą i kakao na maleńkim ogniu aż wszystko się rozpuści ale nie zagotuje.
Galaretkę rozrobić w 400 ml przegotowanej gorącej wody.
Rodzynki zalać gorącą wodą, chwilę moczyć i odcedzić.
Brzoskwinie pokroić w kostkę.
Przełożenie:
Cieńszy placek nasączyć sokiem brzoskwiniowym, wyłożyć masę ( część zostawić do posmarowania boków ).
Masę rozprowadzić po powierzchni placka. posypać pokrojonymi brzoskwiniami i przykryć plackiem z dziurkami.
Boki posmarować masą, którą odłożyliśmy.
W każdy otwór wsypać rodzynki, zalać tężejąca galaretką i zakryć krążkami które wycinaliśmy w biszkopcie.
Ciasto wstawić na około 15 minut do lodówki aby galaretka się ścięła.
Po tym czasie ciasto polać polewą i posypać kandyzowanym ananasem.
Ciasto schłodzić około godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.