Kotlety z kaszy bulgur

Dziś mam doła więc obiad na szybko będzie.

A są to kotlety z kaszy bulgur z dodatkami.

Można podać do nich surówkę lub dip co kto woli.

Podajemy na gorąco bo takie są najsmaczniejsze.

Jeśli macie ochotę na takie kotlety a nie macie tej kaszy możecie użyć innej, na przykład kukurydzianej, kuskusa, jaglanej czy nawet jęczmiennej.

250 g kaszy bulgur

250 g pieczarek

1 cebula

250 g wędzonego boczku

1/4 czerwonej papryki

1/4 żółtej papryki

2 łyżki posiekanej natki selera lub pietruszki

2 łyżki posiekanego koperku

2 duże jajka

2 łyżki bułki tartej

sól do smaku

pieprz do smaku

czosnek granulowany do smaku

olej do smażenia'

bułka tarta do obtaczania

Kaszę ugotować w sporej ilości lekko osolonej wody i odcedzić na sicie.

Boczek, cebulę, paprykę i pieczarki pokroić w kostkę, wrzucić na rozgrzaną patelnię i smażyć aż wszystko będzie miękkie i usmażone.

W razie konieczności dodać odrobinkę oleju.

W międzyczasie dodać zieleninę oraz czosnek i sól a także pieprz.

Chwilkę smażyć i wyłączyć ogień, wystudzić.

Kaszę przełożyć do garnka lub miski, dodać podsmażone składniki, wbić jajka, wsypać bułkę tartą i wymieszać masę.

Gdyby była za bardzo sypka dodać troszkę bułki tartej i w miarę konieczności jeszcze doprawić.

Na patelni rozgrzać okej.

Brać porcje masy ( ja używałam sporej łyżki do lodów ) formować okrągłe kotleciki i panierować w bułce tartej.

Kotlety kłaść na rozgrzany olej i smażyć na rumiano z obu stron.

Usmażone odsączyć na ręczniku papierowym.

Podawać na gorąco.