A jest to makaron w kształcie ślimaków nadziewany farszem z pieczonego kurczaka i żeberek z dodatkami.
Makaron zalałam sosem z passaty pomidorowej z mlekiem kokosowym.
Danie wyszło naprawdę smaczne.
Makaron możecie kupić na Bee.pl.
Znajdziecie tam super produkty spożywcze, ekologiczne ale i kosmetyki.
Zachęcam Was do zakupów bez wychodzenia z domu.
Ja coraz częściej z tego korzystam i zajmuje to zdecydowanie mniej czasu niż wyprawa na zakupy stacjonarnie.
A teraz jeśli jesteście ciekawi co też wyczarowałam na obiad zajrzyjcie do przepisu.
Zapiekane ślimaki makaronowe
Zapiekane ślimaki makaronowe - składniki
500 g pieczonego kurczaka ( waga bez kości )
250 g gotowanych żeberek ( waga bez kości )
1 cukinia
2 duże cebule
4 ząbki czosnku
2 łyżki oleju
700 ml passaty pomidorowej
1 puszka mleczka kokosowego
300 g żółtego sera
3 łyżki startego sera żółtego
1 łyżeczka ostrej pasty paprykowej
sól do smaku
pieprz do smaku
papryka wędzona do smaku
posiekany szczypiorek
Zapiekane ślimaki makaronowe - przygotowanie
Na patelni rozgrzać olej i wrzucić posiekaną cebulę i czosnek.
Zeszklić składniki.
Mięso kurczaka i z żeberek oraz ser i cukinię zmielić w maszynce do mięsa.
Do zmielonych składników dodać połowę zeszklonej cebuli i czosnku oraz doprawić solą i pieprzem oraz papryką wędzoną do smaku.
Masę wymieszać.
Passatę wymieszać mleczkiem kokosowym, pastą paprykową, resztą cebulki i czosnku oraz solą i pieprzem do smaku.
Makaron ugotować według instrukcji na opakowaniu al dente.
Wyjąć delikatnie łyżką cedzakową i lekko przestudzić.
Patelnię ( taką którą można używać w piekarniku ) lub blaszkę zalać odrobiną sosu pomidorowego.
Każdy makaron nadziewać przygotowanym farszem i układać jeden przy drugim w naczyniu.
Potem zalać wszystko sosem.
Naczynie wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika i zapiekać 30 minut.
Przed końcem zapiekania posypać startym serem.
Po chwili wyjąć naczynie z piekarnika i posypać posiekanym szczypiorkiem.
Makaron podawać na gorąco.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.