Te ciasteczka podpatrzyłam u Asi i czytając pozytywne komentarze na ich temat postanowiłam je upiec. I miałam na to dosłownie godzinkę, bo musiałam odebrać Amelkę z zerówki. I wiecie co? Spokojnie zmieścicie się w tym czasie od zarobienia ciasta po wykończenie. Robi się je szybko i szybko znikają. Mój mały tester ledwo wszedł do domu od razu złapał za ciasteczka. Więc skoro Amelce smakują to Wam też przypadną do gustu. Ja z uwagi na nią pominęłam koniak i dałam po prostu wodę. Myślę, że śmiało też można dać mleko. Z wodą są też mega kruchutkie i smaczne. Tak jak proponuje Asia, wałkujcie ciasto przez folię, to znacznie ułatwi Wam pracę. To co, kto się skusi i upiecze?
Kurabiedes - ciasteczka migdałowe
Kurabiedes - ciasteczka migdałowe - składniki
500 g mąki (u mnie tortowa)
150 g płatków migdałowych
250 g miękkiego masła
50 g cukru pudru
1 łyżka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 żółtko
Cukier puder do posypania ciasteczek
Woda różana do pryskania ciasteczek
Kurabiedes - ciasteczka migdałowe - przygotowanie
Do miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia. W rozdrabniaczu zmiksować płatki migdałowe, dodać je do mąki i wymieszać. Miękkie masło utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym, dodać żółtko. Następnie wsypać mieszankę suchych składników, miksować. Potem zagnieść ciasto. Blachy wyłożyć papierem do pieczenia i nastawić piekarnik na 160 stopni z termoobiegiem. Porcje ciasta wałkować używając folii spożywczej na kilkumilimetrowe placki. Dowolnym foremkami wycinać ciasteczka o układać je na blachach. W zależności od grubości piec 15-20 minut. Zaraz po wyjęciu z piekarnika używając spryskiwacza popsikać ciasteczka wodą różaną i obficie posypać cukrem pudrem. Ciasteczka wystudzić i zajadać (choć ja nie mogłam się oprzeć o zjadłam takie ciepłe).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.