Jest i on, mój pierwszy lemon curd. Przyznam szczerze, że czytałam różne opinie na temat jego przyrządzenia i różne sposoby na zrobienie lemon curd. W końcu stanęło na tym, że posiłkowałam się przepisem z Akademii Tortu. Jeśli zastosujecie się do wskazówek to na pewno się uda. Taki lemon curd możecie użyć do różnych wypieków, u mnie powędruje do tortu. Oczywiście Amela zrobiła wycinkę do zdjęcia 😉.
Lemon curd - składniki
2 jajka
2 żółtka
100 g cukru
80 g masła
Sok i otarta skórka z 2 dużych cytryn
Lemon curd - przygotowanie
Cytryny sparz i dokładnie wyszoruj.
Skórkę zetrzyj na drobnych oczkach. Wyciśnij sok z obu cytryn, możesz je pokulać na blacie, będzie tego soku więcej. Przygotuj garnek, wlej trochę wody i miskę (u mnie szklana), miska nie może dotykać wody. Włącz mały ogień. W misce dobrze wymieszaj jajka, żółtka i cukier. Wlej sok z cytryn i skórkę, mieszaj i postaw miskę na garnku. Dodaj masło pokrojone na kawałeczki. Podgrzewaj wszystko cały czas mieszając uważając aby nie zrobiły się grudki. Na początku masło może być takie grudkowste, ale spokojnie, mieszaj aż wszystko się ładnie połączy. Czynność trwa około 15 minut. Gdy jest fajna konsystencja budyniu przetrzyj lemon curd przez sitko, a następnie do wyparzonego słoiczka. Gdy wystygnie schowaj zamknięty do lodówki, lemon curd jeszcze fajnie stężeje. Przechowuj do 2 tygodni.
Doczytałam, że jak jest za rzadki to można dodać odrobinę skrobii ziemniaczanej. U mnie było ok, więc nic nie dodawałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.