Domowy chleb jest zawsze smaczny.
Niestety ten tylko sobie pooglądałam bo upiekłam go znajomym, którzy wyjeżdżali do Norwegii.
Zrobiłam Im niespodziankę.
Kamil i Gosia lubią moje ciasta i pieczywo więc byli zadowoleni z prezentu.
600 g mąki pszennej chlebowej typ 750 Kłos Pol
100 g łuskanego słonecznika + do posypania Kłos Pol
200 g ugotowanych ziemniaków
1 łyżka cukru
1 czubata łyżeczka soli
350 ml letniej wody
4 łyżki oleju
25 g świeżych drożdży
Drożdże wymieszać z cukrem.
Najlepiej w misce, w której będzie wyrabiane ciasto.
Wlać wodę, olej a potem wsypać mąkę wymieszaną z solą i słonecznikiem a także dodać zmielone na drobnych oczkach ziemniaki.
Wyrobić ciasto i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
Gdy podwoi objętość ponownie wyrobić, można rozciągać i składać i przełożyć do blachy o wymiarach 14 x 31 cm wysmarowanej olejem i wysypanej mąką.
Wierzch posmarować wodą, posypać słonecznikiem i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto wstawić z blaszką do piekarnika nagrzanego do 220 stopni i piec 30 minut a potem zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec jeszcze 30 minut.
Upieczony chleb wystudzić na kratce.
Oj tak
OdpowiedzUsuńBędę próbować jak wyjdzie to napisze. Przepis ciekawy.
OdpowiedzUsuń