Szarlotka z budyniową pianką

                        Nie za często piekę szarlotki, ale jak już jest to staram się aby była zawsze inna i wyjątkowa. Ta jest z pyszną pianką, delikatna i bardzo dobra. Jak raz zrobicie to będziecie piekli ja częściej. A przecież jabłka mamy dostępne cały rok, więc każda okazja jest idealna do upieczenia szarlotki.

CIASTO :

500 g mąki pszennej typ 500

1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

16 g cukru waniliowego

150 g cukru

6 żółtek ( jajka rozmiar M )

200 g margaryny Kasia

5 łyżek jogurtu naturalnego

PIANKA :

2 budynie śmietankowe

1 łyżka margaryny Kasia

100 g cukru

1/2 l mleka 3,2 %

6 białek

DODATKOWO :

ok 1,5 kg jabłek ( antonówki )

25 g przyprawy do jabłecznika

2 łyżki cukru

CIASTO :

Do miski robota z nożami siekającymi wrzucić wszystkie składniki i połączyć je ze sobą.

Potem wyjąć na blat i szybko zagnieść ciasto ( ciasto będzie bardziej luźne niż na typowo kruche ).

Podzielić je na dwie części a potem zawinąć w folię spożywczą i jedną część włożyć na co najmniej 30 minut do lodówki a drugą część do zamrażarki.

Potem ciasto z lodówki wyjąć i wylepić nim tortownicę o średnicy 24 cm wysmarowaną margaryną i wysypaną mąką.

( Jeżeli chcemy aby ciasto było niższe można użyć tortownicy o średnicy troszkę większej ).

Ciasto podpiec przez 15 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni a potem wystudzić.

JABŁKA :

Jabłka umyć, obrać i po usunięciu gniazd nasiennych pokroić w kostkę i wrzucić do miski.

Dodać przyprawę i cukier, wymieszać.

PIANKA :

Garnek przelać zimną wodą, wlać 1/2 mleka, dodać margarynę i zagotować.

W reszcie mleka wymieszać budynie i cukier.

Do gotującego się mleka wlać mieszankę budyniową i energicznie mieszając chwilę budyń gotować.

Potem wystudzić.

Z białek ubić pianę z odrobiną soli i cukru,

Do zimnego budyniu dać trochę piany, rozmieszać a potem dodać resztę piany i połączyć budyń z pianą.

Mogą być grudki ale to nie będzie problemem.

WYKOŃCZENIE :

Na przestudzony spód wyłożyć jabłka, lekko je docisnąć.

Na jabłka wyłożyć masę piankową a na masę zetrzeć na tarce o grubych oczkach ciasto wyjęte z zamrażarki.

( Ja dodatkowo zrobiłam obręcz z papieru do pieczenia bo część składników wystawała mi ponad tortownicę ).

Formę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec ciasto 50 minut a potem zmniejszyć temperaturę do 160 i piec jeszcze 10 - 15 minut.

Po upieczeniu ciasto zostawić w formie do całkowitego wystudzenia ( najlepiej na noc ).

A już jutro nowa gazetka i promocje dla domu w Kaufland