Dziś podrzucam Wam przepis na tort. Robiąc ten tort pierwszy raz, zmierzyłam się z ganasche i jadalnym tiulem. Myślę, że jak na pierwszy raz wyszło całkiem nieźle. Jest jednak jedno, ale. Chciałam zrobić drip z lukru i jak widać, wyszedł za rzadki i spłynął. Następnym razem będzie lepiej. Do jednego kremu użyłam czekoladę na gorąco z kokosem. Krem wyszedł bardzo fajny, kawa zresztą też miała fajny smak. Czekoladę możecie kupić w sklepie Konesso.pl. To jeszcze nie wszystko, oprócz tej czekolady, jak i syropów oraz herbat znajduje się tam też pyszna kawa ziarnista. Znajdziecie też ekspresy do kawy, młynki, różne akcesoria i wiele innych. Zapraszam więc na zakupy, bo każdy znajdzie coś dla siebie. Jeśli jesteś kawoszem lub wielbicielem herbat to wszystko, znajdziesz w jednym miejscu.
wtorek, 25 stycznia 2022
Tort czekoladowo malinowy z ganasche
Biszkopt:
5 jajek (l)
170 g cukru
150 g mąki tortowej
50 g mąki ziemniaczanej
Masa czekoladowa:
250 ml śmietany kremówki
125 g serka mascarpone
2 czubate miarki czekolady kokosowej
2 mandarynki
Masa malinowa:
250 ml śmietany kremówki
125 g mascarpone
1 op kremu malinowego z kawałkami owoców
Ganasche:
180 g czekolady gorzkiej
180 g czekolady mlecznej
360 g śmietany kremówki
1 czubata łyżka czarnego kakao
Lukier:
cukier puder
śmietanka kremówka
żółty barwnik
Jadalny tiul
10 g mąki
55 g wody
60 g oleju
woda z sokiem z cytryny do nasączenia biszkoptu
Biszkopt:
Przygotować rant ustawiony na 20 cm średnicy. Dno zabezpieczyć papierem do pieczenia i ustawić go na równej blasze. Do misy robota wbić jajka, wsypać cukier i ubijać jajka około 15-20 minut. Do ubitych jajek na dwie partie dodać przesiane obie mąki i delikatnie połączyć. Gdy ciasto jest wymieszane, przełożyć je do rantu, wyrównać powierzchnię i wstawić do piekarnika. Piec 40-45 minut w 165 stopniach. Po tym czasie wyjąć rant na kratkę i wystudzić biszkopt. Całkiem zimny okroić dookoła i przekroić na 3 blaty.
Masa czekoladowa:
Kremówkę, mascarpone ubić, a potem wsypać czekoladę kokosową i delikatnie wymieszać. Mandarynki pokroić i wymieszać z kremem.
Masa malinowa:
Ubić kremówkę z mascarpone, dodać krem malinowy i przez chwilę delikatnie mieszać.
Ganasche:
Czekolady drobno pokroić na w miarę równe kawałki i wsypać do miski. Śmietankę razem z kakao podgrzać i zalać nią czekoladę. Potem wszystko dokładnie wymieszać do momentu aż czekolada całkowicie się rozpuści. Ganasche odstawić na godzinę.
Jadalny tiul:
Wszystkie składniki zmiksować i wylewać łyżeczką na gorącą patelnię. Tiul delikatnie zdejmować z patelni i układać na ręcznikach papierowych. Wystudzić.
Składanie tortu:
Przygotować rant i położyć go na podkładzie. Na dno położyć pierwszy placek ten, który był na górze. Nasączyć go i wyłożyć krem czekoladowy. Wyrównać powierzchnię i zakryć drugim blatem (środkowym). Też go nasączyć i wyłożyć krem malinowy. Położyć trzeci balat (ten, który był na dole, będzie równiejszy). Nasączyć go i zakryć rant folią spożywczą. Tort wstawić do lodówki na kilka godzin (jeśli jest możliwość najlepiej na całą noc). Potem wyjąć tort z lodówki i posmarować go pierwszą warstwą (tak zwaną okruszkową). Wstawić tort do lodówki, aby ganasche stężał. Gdy będzie już związany tort posmarować ponownie i ponownie wstawić do lodówki. Teraz zostanie nam już ostatnia, czyli trzecia warstwa. Otynkować tort i wygładzić. W miarę potrzeby nagrzać packę, ale nie za mocno, bo ganasche będzie się rozwarstwiać. Na koniec udekorować tort resztą ganasche (jeśli zostanie. Tak było u mnie), lukrem i płatkami jadalnego tiulu. Gotowy tort ponownie wstawić do lodówki. Na około 30 minut przed podaniem wyjąć go z lodówki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i zachęcam do korzystania z przepisów.
Jednocześnie będzie mi miło jak skorzystasz z przepisów i podeślesz fotkę swojego wykonania danej potrawy a ja umieszczę ją w albumie na blogu i Fb.
Abym wiedziała o Twoich odwiedzinach zostaw komentarz ( uprzedzam, że anonimowe komentarze nie będą akceptowane, więc podpisz się proszę pod komentarzem. Nie ważne czy będzie pozytywny czy negatywny - po prostu chcę wiedzieć kto jest autorem komentarza ).
Zapraszam do odwiedzin.